sobota, 24 grudnia 2011

święta:)

Nadeszły tak długo oczekiwane przez nas dni :) lenistwo , dużo jedzenia - zwłaszcza czekolady :) Na ten czas chciałybyśmy życzyć Wam samych SŁODKOŚCI , pięknego życia , promiennego uśmiechu , wspaniałych ludzi wokół , przyjaźni i miłości :)

niedziela, 18 grudnia 2011

Pomysł na prezent ?

Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Niestety wiecznie zabiegani ludzie nie mają czasu na kupno przemyślanego prezentu. Liczy się zatem pomysł oraz łatwa dostępność dla klientów. Słodycze należą do grupy najbardziej uniwersalnego prezentu (no kto ich nie lubi?;)), więc można nimi obdaroważ niemalże wszystkich. Efekt można przewidzieć...Poniżej zamieszczamy listę czeko-prezentów, które zachwycą nawet najbardziej wybrednych.







Miłych(smacznych) zakupów !

niedziela, 11 grudnia 2011

Skąd się bierze ta słodka przyjemność?

Witam na naszym czekoladowym blogu :) Zastanawialiścię się kiedyś skąd się bierze ten smakołyk? Młodsi mogliby stwierdzić, że przynosi ją Mikołaj bądź wytwarza świstak, jednak nie ma w tym wiele prawdy. Czekolada jest wynikiem długotrwałego i żmudnego procesu. Śrutę kakaową miele się w wysokiej temperaturze. Powstaje likier czekoladowy. Miesza się go i rozgniata, aż powstanie substancja, puszysta,
 o aksamitnej gładkości. Poddawana jest ona konszowaniu  - mieszaniu i rozcieraniu na sucho. Dzięki temu staje się bardziej plastyczna. Pod koniec tego procesu dodaje się masło kakaowe i ewentualnie lecytynę. Cały czas masa jest łagodnie podgrzewana do odpowiedniej temperatury (80-85 stopni dla czekolady gorzkiej, 55-60 stopni dla czekolady mlecznej). Następnie czekoladę powoli się schładza, aby tłuszcz kakaowy jednolicie się skrystalizował. Odpowiednio schłodzona (ale płynna) masa jest wlewana do form. 
W tunelu chłodniczym, w temperaturze około 6-7 stopni czekolada stygnie i krzepnie, kurcząc się w formach. Następnie z form wybijane są tabliczki, które zostają pakowane. Czy warto? Na to pytanie już każdy z nas musi odpowiedzieć sam.